Pastelowo z klasą.

 

Mimo, że kocham małe przyjęcia - równie dobrze odnajduję się na większych imprezach. To inny styl pracy i interakcji, jednak dający bardzo dużo frajdy i wiele wspaniałych kadrów.

Przyjęcie weselne Sylwii i Piotra takie właśnie było. Cudowne. Wszystkie szczegóły były dopieszczone w najwyższym stopniu. Miejsce i wnętrza - pałacowe, jasne i z klasą. Ten klimat od razu przypadł mi do gustu.

Kocham jasne i wysokie sale. Idealnie współgrają z kolorystyką moich zdjęć. Stawiam na pastele i lekki klimat. Nie lubię boho brązów i zdjęć bez kolorów - zawsze kojarzyło mi się to ze smutkiem i jesienią… w maju, lipcu? :) No właśnie. Zieleń musi być zielona! :)

Moje plenery również utrzymuję w świetlistej oprawie. Staram się, żeby ujęcia były delikatne, ponadczasowe. W spacerowym stylu.

Jeśli też lubisz kolor i delikatność w fotografii ślubnej - jestem Twój :)